Jeremy'ego.

- Być może Marisa będzie musiała złożyć zeznanie. - W sądzie? - przeraził się Jorge. - Przecież jest tu legalnie, prawda? - Tak. - No to nie ma problemu. - Modlę się, żebyś miał rację. Jorge przerwał połączenie. Jego ostatnie słowa brzmiały jak wyrzut, Dane nie mógł jednak teraz do niego oddzwonić, żeby go uspokoić. - Słyszałeś? - zapytał Hectora. - Tak. - Gary Hansen wystawił wczoraj na Lathama nakaz zatrzymania. - To dobrze, ale teraz trzeba wprowadzić zmianę. Będzie poszukiwany jako podejrzany o morderstwo. Weszli do holu. Czekali tam Larry, Nate i Kelsey. Kelsey zapłakana, z zaczerwienionymi oczami, Larry biały jak popiół, z głębokimi cieniami na twarzy. - To Sheila - odezwał się Larry. - Boże, to naprawdę ona. Miałem nadzieję, znając Sheilę... że http://www.piknik-country.pl zimny dreszcz. Wspaniale. Przeszukiwała mieszkanie, gdyby jednak rzeczywiście pojawił się jakiś intruz, nie miałaby się czym bronić. Chyba że wieszakiem. Rozejrzała się po sypialni. Nic. Wróciła do saloniku. Uznała, że jako broń może posłużyć tylko jeden z ciężkich, cynowych świeczników, które stały na stoliku do kawy. Wzięła świecznik i przeszła na tył domu. W tym momencie zdała sobie sprawę z drugiego błędu. Na zewnątrz panowała 148 ciemność, natomiast wnętrze domu zalewało jaskrawe światło. Jeśli ktoś czai się na nią w ogródku,

dużo czasu na przekonanie ich, że nie jestem gliną. - Dowiedziałeś się czegoś? - Jeszcze nie, ale sądzę, że się dowiem. Chcę też dotrzeć do klubu w Miami. Jesse, nie miałem czasu na przeczytanie całego raportu. Kiedy ta dziewczyna Sprawdź - Aha. A nad stołem i planszą z kartami latały błyskawice w tę i z powrotem. To było niezłe. A jeszcze fajniejsze było to, że wygraliśmy. - Bardzo się z tego cieszę. - Nieprawda, wyłaziłaś ze skóry, żeby go pobić. - Nie przesadzaj, to tylko gra. Bawiliśmy się, to wszystko. - Niby tak, ale widziałam wyraz twoich oczu. On jest dla ciebie wyzwaniem, intryguje cię. Wiem, że go sprawdziłaś. - Owszem, zadzwoniłam na uniwersytet, żeby czegoś się o nim dowiedzieć. Ściągnęli go na ten semestr, są zachwyceni, że się zgodził, podobno jeździ z wykładami po całym świecie. Mogłybyśmy kiedyś pójść i posłuchać, ale nie wiem, kiedy on ma zajęcia. - Nie spytałaś? RS