przy nim nago... o Bo¿e, nie wolno jej przecie¿ myslec o takich

dokumentacja medyczna, wszystko bardzo suche. Kilka nagród. Kopie jej podań do college’ów, ale nic na temat ciąży albo dziecka. Chociaż znalazła informację o złamanym obojczyku, kiedy miała siedem lat, i o ospie, którą przebyła w wieku trzech lat, nie było w teczce żadnego dokumentu świadczącego o tym, że zaszła w ciążę i urodziła dziecko. Wyglądało to tak, jakby jej ojciec wypierał się tego istotnego momentu w jej życiu. - Och, tato - szepnęła rozczarowana. Udało jej się jednak wyszukać w dokumentach nazwisko adwokata ojca. Podpis Orrina Findleya widniał na wielu z nich. Shelby zanotowała jego numer telefonu i adres i postanowiła złożyć Findleyowi wizytę w San Antonio. Postanowiła nie umawiać się z nim wcześniej. Po co? Na pewno zadzwoniłby wcześniej do jej ojca i go ostrzegł. Włożyła bawełnianą sukienkę i sandały, spakowała ubranie na zmianę do starej torby sportowej, którą znalazła w szafie, i zbiegła na dół. Sędziego znowu nie było, więc bez problemu odłożyła jego teczki z powrotem do kredensu. 91 Już miała zasunąć szufladę, kiedy zauważyła folder z napisem „Nasza Matka Boska Bolesna”. To w tym szpitalu urodziła dziecko. Niewiele myśląc, wyjęła cienką teczkę i odszukała dwa listy - jeden od dyrektora szpitala, a drugi od rady nadzorczej, z podziękowaniem dla Jerome’a Cole’a za donację w imieniu jego zmarłej żony. Kwota nie była wymieniona, ale Shelby zauważyła, że listy te wysłano dwa miesiące po tym, jak urodziła dziecko. Patrzyła na te listy z niedowierzaniem. Czy to możliwe, że zapłacono za sfałszowanie dokumentów? Z pewnością nie. Ale... przeszył ją chłodny dreszcz. Zanotowała nazwisko administratora szpitala na tym samym kawałku papieru, na którym wcześniej zapisała nazwisko Findleya. Dlaczego jej ojciec zadał sobie tyle trudu, żeby nigdy nie dowiedziała się o Elizabeth? A może to wszystko było http://www.nabudowie.org.pl/media/ - Słuchaj, Walt, wiem, ¿e to mo¿e byc problem, ale czy nie mógłbys przyjechac tu na pare dni i połazic troche? Wynajmuje pokój w hotelu, mógłbym ci go odstapic. Przeprowadzam sie do domu. - Musze skonczyc tu jeszcze kilka rzeczy, ale mógłbym przyjechac w ciagu tygodnia. - Dzieki. Zatrzymam pokój do twojego przyjazdu, wiec na razie mo¿esz nadal zostawiac tu wiadomosci. Jak powiedziałem, przeprowadzam sie do domu, wiec jesli zechcesz przekazac mi jakies informacje, zadzwon na komórke albo zostaw je tutaj. A jak bedziesz chciał przesłac faks, wyslij go na Copy Write, to niedaleko hotelu. Na moje nazwisko. 256

- Ty jedna znasz odpowiedz na to pytanie. - Nie. Jest nas dwoje. Ja i mój ojciec. - Wstała i wyszła do holu. -Mo¿e ju¿ czas, ¿ebym sprawdziła, jakie stosunki łacza mnie z tatusiem - powiedziała. - Sadze, ¿e powinnam go odwiedzic. - Doszła do wniosku, ¿e to dobry pomysł, 310 Sprawdź - Nic nie dostaniesz. Zapłaciłem ju¿ twojej matce, i to słono. Teraz zostaw nas w spokoju, bo po¿ałujesz. Zamienie twoje ¿ycie w piekło. - Ju¿ to zrobiłes - szepneła Kylie. - Mylisz sie. Jesli sadzisz, ¿e teraz jest ci zle, to tylko poczekaj. Wiedz, ¿e jesli jeszcze raz osmielisz sie wejsc mi w droge, bedziesz tego ¿ałowac do konca swoich dni. Masz. - Siegnał do kieszeni i wyciagnał z portfela piec banknotów studolarowych. - Wez to, kup sobie cos ładnego i nigdy, słyszysz, nigdy, nie próbuj zbli¿yc sie do mnie ani do mojej 440 rodziny. Nie pozwole, ¿eby ktokolwiek mnie szanta¿ował, dreczył ani naciagał. - Wcisnał szeleszczace banknoty w dłon