- Rany... - jęknęła. - Gdzie ja trafiłam?

Nie musiała nawet pytać, co byłoby tym wielkim błędem. Skinęła głową. - Wiem - mruknęła. Ash jej nie puszczał. Przeciwnie, przybliżył twarz do jej twarzy, musnął jej usta, zamknął oczy, wciągnął głęboko powietrze, a potem pocałował ją, mocno, głęboko. Świat nagle wypadł z orbity. Maggie przestała myśleć. Nie wiedziała, co się z nią dzieje. Powinna wyrwać się, uciec, ale nie zrobiła nic, nie była w stanie wykonać żadnego ruchu. Pragnęła jednego, by pocałunek trwał w nieskończoność... Ash położył dłoń na jej biodrze. - Bliżej - mruknął, sadzając sobie Maggie na kolanach, odgarnął jej włosy i wtulił twarz w zagłębienie między szyją i ramieniem. - Ash... powinieneś... - Zanim zdołała skończyć, raz jeszcze zamknął jej usta pocałunkiem. Ocknęła się dopiero wtedy, gdy upadła na posadzkę. Kompletnie oszołomiona uniosła głowę i zobaczyła, że Ash stoi nad nią z twarzą wykrzywioną bólem. http://www.gim2sl.edu.pl − Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 29 marca 2005 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie standardów wymagań będących podstawą przeprowadzania egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe (Dz. U. Nr 66, poz. 580). Standardy, o których mowa w rozporządzeniu, stanowią oddzielny załącznik. – 4 – – 5 – SPIS TREŚCI 1. OGÓLNE INFORMACJE O EGZAMINIE POTWIERDZAJĄCYM KWALIFIKACJE ZAWODOWE................................................................ 6 1.1. Struktura egzaminu oraz formy sprawdzania wiadomości i umiejętności z zakresu zawodu .......................................................................................................................... 7 1.2. Wiadomości i umiejętności sprawdzane na egzaminie ................................................ 7 1.3. Wymagania, które trzeba spełnić, aby zdać egzamin................................................... 9 1.4. Wymagania, które trzeba spełnić, aby przystąpić do egzaminu................................... 9

jakieś polecenie swemu asystentowi. W sąsiednim pokoju rozłożył laptopa na stoliku, włączył i wziął się do pracy. Musiał nadgonić robotę, ale wolał nie spuszczać z oka Carrie i Danny'ego. To była ciężka noc. Danny wypił pełną butlę mleka i prawie natychmiast się uspokoił. Niestety, nie na Sprawdź usposobienie - domyśliła się i unosząc lekko brew, podeszła do łóżka. - Powinieneś podziękować Rory'emu - dodała surowym tonem. Ash prychnął. - Za co niby? Że nakarmił dziecko? - Że zawiózł cię do szpitala. Zesztywniał zaskoczony. - Nigdzie mnie nie zawoził. - Wręcz przeciwnie. - Maggie uśmiechnęła się słodko. - Alkohol powoduje pewne luki w pamięci - dodała. Ash z głuchym jękiem chwycił się za głowę. Nie mógł uwierzyć: spił się tak, że nie pamiętał wizyty w szpitalu.