Shey z równowagi.

Nie było suchego prowiantu, a wyszukane gorące potrawy. Tym razem danie z wołowiny z ziemniakami i warzywami. A na deser przepyszne czekoladowe ciasto. Jedli w zgodnym milczeniu, rozkoszując się wyśmienitym smakiem i przepiękną muzyką. - Już więcej nie dam rady - westchnęła Shey. Wiedziała, że powinna być bardziej zdystansowana, jednak wszystko ją urzekało: jedzenie, atmosfera i... czego nie chciała przyznać. .. towarzystwo. - Wolałbym teraz wrócić do wcześniejszego wątku - zagadnął Tanner. - Którego? Badań kosmosu? Nie ma sprawy, z przyjemnością. Ludzkość musi eksplorować nowe obszary, a to ostatni niezbadany teren. - Nie myślałem o kosmosie, a... o nas. - Tanner, to miał być wyjątkowy wieczór. Nie psujmy go, rozmawiając o mrzonkach, które nie mają najmniejszych szans na spełnienie. Wkrótce wyjeżdżasz, a mnie jest miło, że zostaliśmy przyjaciółmi. - Racja, wyjeżdżam. http://www.estetyczna-med.info.pl/media/ będziesz miał zły dzień... - Jak będę miał zły dzień, to zmienię zdanie i zrobię makaron. - Fuj - wyrwało się Chloe. Matthew posłał jej uśmiech. - Nie bój nic, złotko. To będzie mój specjalny słodko-kwaśny, 61 prawie chiński kociołek. - Zerknął na jej siostry. - Kto nie lubi słodko-kwaśnego, niech powie od razu. Zakupy były samą przyjemnością. Między Cullensem a dwoma etnicznymi sklepikami przy Goodge Street znalazł wszystkie potrzebne składniki i na koniec wylądował w metrze z dwiema wielkimi torbami u stóp. - Pomogę ci, dobrze? - ofiarowała się Karolina, patrząc, jak

- Nikt nigdy nie zastąpi waszego ojca - zapewniła ją Karolina. - Nam nie, ale on przecież będzie twoim mężem, więc nie wciskaj nam kitu, że nie będzie ci go zastępował. Karolina tłumaczyła córce, że Matthew nade wszystko pragnie być jej przyjacielem, towarzyszem. - Każdy kogoś potrzebuje. Sprawdź Parker pragnęła jedynie miłości. Marzyła, by ktoś pokochał ją dla niej samej. Shey delikatnie do tego nawiązała. - Jest księżniczką i umie się odnaleźć w tej roli, ale jednocześnie chce być normalną dziewczyną. Jeśli tego nie czujesz, to nie proponuj, że będziesz jej robić śniadania. Może zbyt subtelnie mu to wyjaśniłam, zastanowiła się, odkładając słuchawkę. Może to wcale do niego nie dotarło? Kłębiły się jej w głowie gorączkowe myśli. Jeśli księżniczka może związać się z prywatnym detektywem, to czy zwyczajna dziewczyna ma jakąś szansę ma związek z księciem? Niepotrzebnie się łudzi. Parker i Jacea łączy nieporównywalnie więcej niż ją i Tannera. Mimo tych pocałunków.